Szukaj na tym blogu

sobota, 10 marca 2012

Wild at heart - Lula

This whole world's wild at heart and weird on top

Kobieta, mężczyzna i samochód. Trzy instrumenty grają pod batutą ucieczki do szczęścia i miłości. Melodia owszem, zgrana. Instrumenty i aranżacja na szczęście opierają się rdzy dzięki nieprzewidywalności dyrygenta. Tyle w klimacie Orkiestrowo-mechanicznym. Film daje to czego oczekujemy pakując się w odsiew myśli Davida Lyncha. Przynajmniej na co liczę ja, jako że jak pewien mądry człowiek uważam surrealistów za stuprocentowych wariatów. Lynch mieści się w granicy sensowności użycia tego zabiegu, mówię tu o obszarze mego zrozumienia. Może parę słów o podmiocie. Jak już wspomniałem jest kobieta mężczyzna i samochód. Siłami samochodu kobieta Lula (Laura Dern) i mężczyzna Sailor (Nicolas Cage) poszukują spokojnego miejsca, w którym to miłość ich mogłaby okrzepnąć. Matka Luli, kobieta wystepna i zła poświęci wiele by do tego nie dopuścić. A że jędza ta jak większość kobiet potrafi postawić na swoim, parę spragnionych siebie gołąbków czeka trudna droga. Plus Willem Defoe na którego czekać trzeba długo, a jak się pojawił, to marzyłem żeby już z tego ekranu zniknął. To był komplement

poniedziałek, 14 listopada 2011

Carrie - Carrie White



I mean, all the kids think I'm funny, and I don't wanna be. I wanna be normal, I wanna start to try me, a whole person, before it's too late for me to

Blada dziewczynka o marchewkowych włosach, mimo woli sprowadzona do roli dziwadła, przeżywa kolejne upokorzenia zarówno w szkole jak i rodzinnym domu, gdzie twardą ręką rządzi jej toksyczna matka. Carrie (Sissy Spacek) wchodząc w dorosłe życie pragnie wyjść spod domowego klosza oraz zrzucić szkolną "gębe". Kolejne poniżenia wyzwalają w dotychczas bezbronnej dziewczynie zdolności telekinetyczne - krwawa zemsta jest blisko.

Horror ten, będący ekranizacją opowiadania Stephena Kinga, otworzył drzwi do kariery Briana De Palmy.

SCENA

piątek, 9 września 2011

3 Women


Gdy zlejemy tytułowe trzy kobiety: Willie, Millie oraz Pinkie w jedno, okażę się że Altman w sposób relatywnie prosty spróbował opisać rzecz szalenie skomplikowaną jaką jest Kobieta w ogóle. Film mianowicie pod płaszczykiem błahej fabuły czy też banalnych postaci tryska gorącym źródłem uczuć i emocji, całą paletą kobiecych namiętności. To właśnie atawistyczne dobre serce, skazuję je na życie w jarzmie naiwności, nadziei, marginalizacji. Doskonałe role Sissy Spacek oraz Shelley Duvall, doskonały scenariusz.

TRAILER

środa, 6 lipca 2011

Hair - Hippy


The draft is white people sending black people to make war on the yellow people to defend the land they stole from the red people!

Hair Milosa Formana jest filmową adaptacją broadwayowskiego musicalu o tym samym tytule. Claude Bukowski postanawia zaciągnąć się do wojska. Wsiada w miedzystanowy, i z prowincjonalnego miasteczka udaję się do Nowego Jorku. "Wielkie Jabłko" osacza chłopaka swymi kolorami, życiem, różnorodnością. Zderzenie z nieznaną mu wcześniej wolną myślą i nieskrepowaniem obyczajów poznanej w Central Parku grupy hippisów wywołuje ciekawość, potem fascynacje, i w końcu tymczasowe odłożenie planów wstąpienia w szeregi armii. Nie jest to na pewno hippisowska laurka, raczej trochę wyidealizowana opowiastka, sen o wolności, równości, miłości i czerpaniu przyjemności z życia, film tchnięty magią młodzieńczych ideałów. Ponadto piękne zdjęcia, i klasyczna ścieżka dźwiękowa z wielkim hitem "Let the sunshine in".

Let the sunshine in

niedziela, 26 czerwca 2011

Earthlings


Absolutnie wstrząsający obraz. Każda z pięciu części opowiada o formach bestialskiego traktowania zwierząt przez ludzi. Można nie zgadzać się z niektórymi tezami czy informacjami zawartymi w filmie, nazywać go propagandą ekologów. Ciężko dyskutować jednak z całym ogromem okrucieństwa pokazanym w tym dokumencie.

Cały film, polskie napisy

sobota, 18 czerwca 2011

John and Mary - John, Mary

John: In this country, the, uh, the artificial hormones in the, uh...chicken food are having a disturbing effection the adult male population.
Mary: No kidding?
John: Mmm.
Mary: [Thinking] I think I'll leave after breakfast.


Mary (Przeurocza, zmysłowa, delikatna Mia Farrow) i John (Dustin Hoffman) poznają się w barze i spędzają wspólnie noc. Nieplanowane zbliżenie uwalnia chemie, bezlitośnie mordowaną przez cyniczną grę w miłosne szachy oraz strach przed jakimkolwiek zaangażowaniem, czy okazaniem uczuć. Piękny melodramat nie został spłaszczony w patetycznych uniesieniach bohaterów, inteligentne, momentami zabawne dialogi, no i koncertowe aktorstwo pary Farrow-Hoffman.

SCENA

wtorek, 31 maja 2011

Straw Dogs - David Sumner

Jesus. I got 'em all!

Niepokojący obraz hermetycznego angielskiego miasteczka, w którym aż duszno od wynudzonych, cierpkich prostaczków, kłamstewek i całego małomiasteczkowego folkloru. Kroplą koloru wlewającą się w to okrutnie szare miejsce są wprowadzający się właśnie amerykański matematyk David Summer (Dustin Hoffman), typ mięczaka, oraz jego angielska żona-trofeum Amy, (Susan George) kobieta nie oferująca wiele poza swa urodą, rodowita mieszkanka tej mieściny. David z pokorą przyjmuje zarówno rozkład własnego małżeństwa, jak i lekceważące traktowanie przez miejscowych, z którymi naiwnie próbuje nawiązać przyjazne stosunki. Każdy jednak ma swoje granice wytrzymałości i ładunek goryczy przeżytych upokorzeń oraz tłumionej agresji czeka tylko na odpowiedni pretekst do wybuchu, wybuchu w klasycznym stylu reżysera obrazu Sama Peckinpaha

TRAILER

środa, 25 maja 2011

Night of the Hunter - Harry Powell

Ah, little lad, you're staring at my fingers. Would you like me to tell you the little story of right-hand/left-hand? The story of good and evil? H-A-T-E! It was with this left hand that old brother Cain struck the blow that laid his brother low. L-O-V-E! You see these fingers, dear hearts? These fingers has veins that run straight to the soul of man. The right hand, friends, the hand of love. Now watch, and I'll show you the story of life. Those fingers, dear hearts, is always a-warring and a-tugging, one agin t'other. Now watch 'em! Old brother left hand, left hand he's a fighting, and it looks like love's a goner. But wait a minute! Hot dog, love's a winning! Yessirree! It's love that's won, and old left hand hate is down for the count!

Pastor Harry Powell spędza życie na okradaniu i mordowaniu owdowiałych kobiet, co w jego skrzywionym mniemaniu jest niczym innym jak wykonywaniem Boskiej woli. Za kradzież samochodu skazany zostaje na 30 dni więzienia, gdzie w jednej celi odsiaduje wyrok z mężczyzna czekającym na szafot, który jest karą za zabójstwo dwóch osób podczas udanego napadu na bank. Mężczyzna przed zatrzymaniem ukrywa 10 000$ w jedynie jemu i jego dwójce dzieci znanym miejscu i daję się zatrzymać przez ścigająca go policje. Oczywiście po opuszczeniu więzienia wielebny natychmiast rozpoczyna realizację podstępnego planu, i udaję się do rodzinnego miasteczka owego złodzieja, z powodzeniem rozkochując w sobie wdowę, jak i miejscowa społeczność. Zadanie wydawałoby się proste, szczególnie dla takiego zła wcielonego, tylko w jaki sposób przekonać dzieci do ujawnienia tajemnicy?
Dreszczowiec z baśniowa duszą. Obraz jest jakby jednym wielkim zderzeniem dwóch wielkich sił, miłości i nienawiści, dobra i zła. Piekielne wnętrze pastora o anielskiej powierzchowności, sugeruję nam odwieczną walkę dwóch sił, to że nikt nie jest do końca zły, tak jak i nie jest do końca dobry. Mężczyzna skazany na szubienicę nie okradł banku dla swojego widzimisię, zrobił to z miłości do swojego potomstwa, nie chciał widzieć jak jego dzieci przymierają głodem, czy brudne żebrzą o kawałek chleba, choć końcem końców właśnie do tego doprowadził. Prawdą może jest w tym przypadku owa historia miłości i nienawiści czy też cytowane z biblii słowa w prologu : Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców. Odnoszą się one do fałszywych proroków, ale równie dobrze mogą się odnosić po prostu do ludzi ujmując szeroką klamrą "złych". Dwoistość natury człowieka i jego wolna wola, czy też fatalizm i niemoc wyjścia z własnej skóry? A może ludzie są po prostu głupią tłuszczą, i to oni jako bohater zbiorowy sami są winni zła bo odczuleni na prawdę, uwikłani w maski i zajęci graniem w tandetnym filmie pt "Moje życie" po prostu mają wszystko oprócz siebie w dupie. A może za daleko się zapędziłem...

HISTORIA MIŁOŚCI I NIENAWIŚCI

poniedziałek, 23 maja 2011

HANA-BI


Takeshi Kitano reżyseruje i kreuje role głównego bohatera, oficera policji o imieniu Nishi. Opiekuje się on chorą na białaczkę żoną, a także wspomaga swojego byłego partnera, który został częściowo sparaliżowany po nieudanej akcji, co zaskutkowało także zwolnieniem się Nishiego ze służby. Postać brutalna i bezwzględna wobec wrogów, w kontaktach z bliskimi jest uosobieniem ciepła, spokoju i dobra. Paradoksalnie to chęć czynienia dobra, determinuje wszystkie złe uczynki. Film pomimo sporej dawki przemocy urzeka swoim liryzmem. Długie ujęcia, skąpe dialogi, symbolika wschodu, wszystko to pozwala skupić się na leniwie rozwijającej się akcji, bo pomimo nieco surowej formy, w wielu scenach z ekranu aż kipią emocje.

TRAILER

środa, 18 maja 2011

La Haine - Hubert


Heard about the guy who fell off a skyscraper? On his way down past each floor, he kept saying to reassure himself: So far so good... so far so good... so far so good. How you fall doesn't matter. It's how you land!

Mathieu Kassovitz filmuje około-paryskie suburbia, ich specyficzny wielkomiejski klimat, problemy mieszkańców. Bez zbytecznego socjologicznego komentarza, raczej z rysem fabularyzowanego dokumentu. Kamera skupia się na losach trójki przyjaciół Vinza, Saida oraz Huberta, młodych chłopaków uwikłanych w życie getta, ludzi obciążonych piętnem pewnego wykluczenia społecznego. Gdy po zamieszkach wywołanych brutalnym pobiciem przez policje jednego z mieszkańców osiedla, Vinz znajduje pistolet i postanawia dać upust swojej nienawiści. Getto jako wciągające słabych bagno jest może i oklepanym tematem, ale w tym przypadku potraktowany został niezwykle rzetelnie. Nie ma miejsca na wybielanie którejkolwiek ze stron, jakieś banały czy moralizatorstwo. Dramat najwyższej próby. Plus realizm, kreacje aktorskie, scenariusz, zdjęcia, ścieżka dźwiękowa

SCENA

wtorek, 10 maja 2011

The Killing - Maurice

You have my sympathies, then. You have not yet learned that in this life you have to be like everyone else - the perfect mediocrity; no better, no worse. Individuality's a monster and it must be strangled in it's cradle to make our friends feel confident. You know, I've often thought that the gangster and the artist are the same in the eyes of the masses. They are admired and hero-worshipped, but there is always present underlying wish to see them destroyed at the peak of their glory.

Trzeci pełnometrażowy obraz Stanleya Kubricka, to przede wszystkim wartka akcja, nowatorskie przemieszanie chronologii wydarzeń, oraz doskonała intryga, czyniąca z niego sztandarowy przykład czarnego filmu. Charyzmatyczny Sterling Hayden w roli Johnego Claya, kryminalisty o kamiennym wyrazie twarzy, zdecydowanego przeprowadzić śmiały plan wyczyszczenia wypchanych dolarami kas wyścigów konnych. Nie tracąc ani chwili, werbuje kolejnych ludzi potrzebnych do realizacji jego złodziejskiej wizji i przystępuje do działania. Przez meandry wydarzeń przeprowadza nas narrator, nakreślający czas, miejsce oraz przyczynę, dla której kamera obserwuje akurat te wydarzenia. Przeważają rwane niedługie sceny, lakoniczne dialogi i skromna scenografia, dzięki czemu można skupić się na naprawdę szybko zmieniających się realiach. Początek wielkiego Kubricka.

SCENA

środa, 27 kwietnia 2011

Pętla - Młoda kobieta, dawna miłość Kuby

Tylko młodzi ludzie są ciekawi, dalsza zabawa to tylko powtarzanie cudzych doświadczeń

Pijak Kuba pod wpływem próśb swojej kobiety postanawia zerwać z nałogiem. Do rozpoczęcia kuracji pozostało kilka godzin. To tylko kilka godzin, ale gdy z każdej strony coś przypomina o kieliszku, każda minuta staje się wiecznością. O życiu alkoholików, a dokładniej o niechcianej samotności, pogłębiającemu się niezrozumieniu, wyobcowaniu, strachu przed piekłem jutra i wspomnieniami bezpowrotnie utraconych dobrych chwil. Pustka, pijacki fatalizm. W życiu pijaka nie ma miejsca dla miłości, przyjaźni, prawdy. Bardzo symboliczny, bardzo udany debiut reżyserski Wojciecha J. Hasa, w głównej roli doskonały Gustaw Holoubek, na podstawie opowiadania Marka Hłaski o tym samym tytule.

SCENA

środa, 20 kwietnia 2011

Jan Švankmajer - Možnosti dialogu


Krótkometrażówka składa się z trzech części przedstawiających tytułowe wymiary dialogu, formy porozumiewania się dwóch jednostek. W pierwszej dialog uczłowiecza, dzięki niemu nabieramy ludzkich cech, uczymy się i poznajemy świat. W drugiej jest on płaszczyzną przekazywania emocji. Początkiem zarówno cudu mającej moc tworzenia miłości jak i koszmaru niszczącej nienawiści. W trzeciej części dialog zestawiony został ze stanem chaosu. Dialog w sensie dwóch rozumów, dwóch odmiennych umysłów, potrafiących wykorzystać cud komunikacji i łącząc ze sobą idee harmonijnie funkcjonować. Stan Chaosu przedstawia się jako zachwiana równowaga pomiędzy dwoma rozumami, bezproduktywna i destruktywna: gdy spotykają się dwie te same idee, lub gdy dublują się role nadawcy. To oczywiście tylko moje własne, mocno skrócone przemyślenia na temat tej animacji, gorąco polecam.

MOZNOSTI DIALOGU

środa, 13 kwietnia 2011

The Tenant - Trelkovski

Cut off my arm. I say, “Me and my arm.” You cut off my other arm. I say, “Me and my two arms.” You… take out .. take out my stomach, my kidneys, assuming that were possible … and I say, “Me and my intestines.” Follow me? And now, if you cut off my head… would I say, “Me and my head” or “Me and my body”? What right has my head to call itself me?

Trelkovski (Roman Polański), jeszcze młody Paryżanin, wprowadza się do mieszkania, którego poprzednia lokatorka Simone Choule kilka dni wcześniej wyskoczyła z okna. Simone wkrótce umiera a Trelkovski początkowo kierowany zwykłą ciekawością i empatią zaczyna popadać w obsesje na punkcie jej osoby, jak i tajemniczej przyczyny samobójstwa. Sąsiedzi jako bohater zbiorowy są czymś w rodzaju żywiciela dla pasożyta postępującej choroby. W nich właśnie Trelkovski upatruje kata młodej kobiety, wpadając w paranoję spisku i ciągłego zagrożenia z ich strony. Obsesja zazębia się z paranoją. Tragedia wisi w powietrzu. Film niedopowiedziany, momentami oniryczny, niezwykły. Obraz zrealizowany na podstawie noweli Rolanda Topora pt. Chimeryczny Lokator. Jeśli komuś spodoba się "Lokator" to polecam zapoznać się z jej treścią. Mnie przynajmniej rozjaśniła parę kwestii, a i sama w sobie jest ciekawa pozycją

SCENA

piątek, 8 kwietnia 2011

Big Trouble in Little China - Jack Burton

Okay. You people sit tight, hold the fort and keep the home fires burning. And if we're not back by dawn... call the president.

Naprawdę ciężko wytypować jedną najlepszą, czy też w tym przypadku najbardziej groteskowa scenę. Zestawienie świata Jacka Burtona(Kurt Russel), kierowcy ciężarówki, narcystycznego i nie grzeszącego intelektem twardziela z mistycznym światem chińskich legend daje efekt w postaci jednego z najlepszych pastiszów filmów akcji. Karykaturalne wręcz dialogi pomiędzy grubo przerysowanymi bohaterami, absurdalne sceny i osadzenie wydarzeń w kolorowej rzeczywistości nawiedzonych przez demony Małych Chin, dają w efekcie półtora godziny doskonalej rozrywki.

SCENA

środa, 6 kwietnia 2011

Falling down - Bill Foster, Rick


Bill Foster: Rick, have you ever heard the expression "the customer is always right"?
Rick: Yeah.
Bill Foster: Well, here I am. The customer.
Rick: That's not our policy. You have to order something from the lunch menu.
Bill Foster: I don't want lunch. I want breakfast.
Rick: Yeah, well hey, I'm really sorry.
Bill Foster: Yeah, well hey, I'm real sorry too. (pulls out a TEC-9)


Bill nie potrafi poradzić sobie z utratą pracy. Zamiast zmierzyć się z nowa rzeczywistością, ulega kłamstwom i urojeniom. Iskierka agresji wywołanej przez natręctwa korka ulicznego powoduje pękniecie naruszonej już psychiki Billa. Bohater rozpoczyna szaloną krucjatę przeciwko temu co każdego dnia kruszy nerwy szarych ludzi, tak w moim pięknym Wrocławiu jak i trochę mniej pięknym LA. Startując od drobiazgów typu godziny serwowania śniadań w fast foodzie, po stan dróg publicznych. Ciężko nie przyznać iż D-fense sam jest po trochu ofiarą, skutkiem ubocznym wspaniałego XX w. Stres, zalew niekoniecznie ważnych informacji, konsumpcja, reklama, tv, religia, przemoc, głupota sztucznych ograniczeń, kłamstwa z każdej strony itd. itd. Można się pogubić.

SCENA

czwartek, 31 marca 2011

Midnight Cowboy - Rico Rizzo


Frankly, you're beginning to smell and for a stud in New York, that's a handicap

"Midnight Cowboy" jest definicją dramatu. Joe Buck (Jon Voight) i Rico Ritzo (Dustin Hoffman) próbując zrealizować swoje marzenia, toczą nierówną walkę z losem. Postacie czysto fatalne, jakby siła sprawcza bawiła się ich życiem, rozpalając pragnienia jednocześnie prowadzi na skraj przepaści, gdzie dokona się ostateczna klęska. Gdzieś na uboczu, przypadkiem, rodzi się prawdziwa, szczera przyjaźń, która pomaga obojgu przetrwać ciężkie chwile i oczywiście marzyć dalej. Wielkie role Hoffmana i Voighta

SCENA

wtorek, 15 marca 2011

In the name of the father - Gerry Conlon, Gareth Peirce


Gareth Peirce: It's not the stairs that are killing your father.
Gerry Conlon: Aye, what is it then?
Gareth Peirce: It's your lack of faith.
Gerry Conlon: Lack of faith? Faith in what?
Gareth Peirce: In yourself.
Gerry Conlon: No. I have faith in myself. Gerry Conlon. Lifer. 30-year sentence. And I know how to survive it, no problem.
Gareth Peirce: At what price?
Gerry Conlon: I'll pay the fuckin' price, don't you worry about it.
Gareth Peirce: The price for what?
Gerry Conlon: Aye. You're very good at the English, aren't you? You see, I don't understand your language. "Justice." "Mercy." "Clemency." I literally don't understand what those words mean. I'd like to put in an application to get all my teeth extracted. That way I could put my fist in my mouth and never speak another word of fuckin' English so long as I live. Do you see what I'm saying... Mrs. Peirce is it?
Gareth Peirce: Are you trying to impress me?


Przeniesienie na ekran kinowy jednej z największych pomyłek angielskiego wymiaru sprawiedliwości. Sprawa "Guildford Four and Maguire Seven" to historia w której jedno kłamstwo i presja czasów konfliktu brytyjsko - irlandzkiego prowadzi do skazania (m.in. na podstawie wymuszonych zeznań oskarżonych i krzywoprzysięstwa brytyjskich pracowników organów ścigania) 11 Irlandczyków, za zorganizowanie i przeprowadzenie zamachu bombowego na pub w Guildford. Film warto zobaczyć nie tylko ze względu na ważkość tematu, ale także dla wykreowanego przez Daniela Day-Lewisa(w filmie Gerry Conlon) oraz Pete'a Postlethwaite'a(Patrick "Giuseppe" Conlon), niezwykle skomplikowanego schematu uczuć pomiędzy ojcem a synem, ewoluującego na przestrzeni czasu i miejsca.

SCENA

piątek, 11 marca 2011

Baraka


96 minut na ziemi. Z reporterskim zacięciem prezentowane są nam najróżniejsze miejsca oraz sytuacje, w których znajdują się mieszkańcy tej cudownej planety. Dziwny jest ten świat... ale za to jaki piękny. Egzotyka pierwotności miesza się z egzotyka nowoczesności. To Natura, czy już człowiek kreują wygląd i charakter planety. Wszystko to pięknie nakręcone, i dopełnione wspaniała muzyka, a w zasadzie dźwiękami jakie zarejestrowało "ucho" kamery.

TRAILER

czwartek, 10 marca 2011

Amarcord - Dzieciak w szkole

e-mar-psa-prrrrrrrrrrrrr



Pogodna podróż Felliniego po reminiscencjach własnego dorastania. Obiektyw kamery wędruje po twarzach i miejscach, rozdmuchuje mgłę, martwo wiszącą nad wspomnieniami. Rodzinne miasteczko, zagubione gdzieś na włoskiej prowincji, żyje swoim leniwym rytmem wypełnionym magiczną rutyną pór roku i energią krewkich podlotków. Film jest przezabawny, i nasączony etosem dzieciństwa. Fellini opowiada bardzo uniwersalną historie, którą ogląda się z najwyższa przyjemnością, bo i któż nie uśmiecha się na myśl o błogich latach utraconych?

SCENA W SZKOLE

niedziela, 6 marca 2011

Internal Affairs - Dennis Peck

Of course you can trust me, I'm a cop


Wspaniały. Richard Gere jako Dennis Peck i Andy Garcia grający młodego oficera wydziału wewnętrznego Raymonda Aville, w klasycznym układzie dobry/zły glina. Schemat powielany był już wiele razy, w tym przypadku pozostaje się tylko cieszyć że został powielony jeszcze ten jeden raz. Henry Bean napisał scenariusz perfekcyjny, zwłaszcza jeśli mowa o dopracowaniu głównych bohaterów. Postacie są dynamiczne, każda scena przynosi nam nowe spostrzeżenia dotyczące charakteru postaci. Reżyser głęboko wnika w meandry umysłów dwójki policjantów, obrazując jak niewiele wiedzą o sobie samych, dopóki sytuacja tego nie zweryfikuje. Doskonała intryga, doskonale aktorstwo, brak jakiejkolwiek tezy. Reżyser po prostu wchodzi z kamera w sam środek dwuosobowej wojny i pozwala nam obserwować ją z najbliższej odległości. Wiele mocnych scen. Realizm lekko zachwiany marną strzelaniną z latynoskim bandytą, ale to tylko detal.

SCENA

niedziela, 27 lutego 2011

Dark Star - Sgt. Pinback


These men do not want a happy ship


Czworo astronautów błąka się po rubieżach kosmosu już dwudziesty rok. Na statku panuje atmosfera potwornej nudy, wzajemna niechęć coraz bardziej izoluje od siebie poszczególnych członków załogi. Jedyną rozrywką pozostaje ich główne zadanie: unicestwianie niestabilnych planet przy pomocy inteligentnych bomb. To co dla astronautów jest gehenną, dla widzów jest kopalnią zabawnych sytuacji, oraz komicznych dialogów. Radosna wizja wyobraźni młodego Johna Carpentera dała nie tylko inspiracje dla twórców "Obcego" ale także kilka unikatowych pomysłów spośród których wyróżnić można wspomnianą obdarzoną sztuczną inteligencją bombę, kosmicznego surfera, obsadzenie plażowej piłki w roli przebiegłego przedstawiciela obcej cywilizacji, czy rozmowa z zamrożonym ciałem zmarłego Komandora Powella.

SCENA

wtorek, 5 października 2010

Scarface - Tony Montana


Every dog has his day.

Miami lat 70 i 80 ubiegłego wieku, to luksusowe hotele, drogie lokale i tysiące wypoczywających na pięknych plażach napchanych portfeli. Wraz z exodusem z Kuby około 125 tysięcy obywateli, w roku 1980(w tym także pensjonariuszy szpitali dla umysłowo chorych oraz kryminalistów wypuszczanych z wiezień) Miami zaczyna tonąć w wojnach gangów narkotykowych. "Scarface" opowiada historie jednego z imigrantów, Antonio Montany (Al Pacino), który zaczynając od pracy w budce z tanim żarciem dochodzi na sam szczyt kryminalnego Miami. Budowanie swojej pozycji ułatwia mu jego determinacja, niezłomny charakter, oraz wiara w siebie.

SCENA

wtorek, 21 września 2010

The Departed - Lazio, Dignam


Lazio: Do you have anyone in with Costello presently?
Dignam: Maybe. Maybe not. Maybe fuck yourself.


Jak zawsze rzeczowy, pewny siebie i przemiły oficer Dignam (Mark Wahlberg) udziela swojemu koledze po fachu wyczerpującą temat odpowiedź. Rzecz idzie o tytułową infiltracje grupy przestępczej, na czele której stoi Frank Costello (Jack Nicholson). Świat mafii, przemocy, dobrych i złych stróżów prawa, to przestrzeń w której reżyser obrazu, Martin Scorsese już nie pierwszy raz próbuje swoich sił. Film ten, to remake stworzonego w Hong-Kongu "Infernal Affairs"

SCENA

czwartek, 9 września 2010

Dr. Strangelove or: How I Learned to Stop Worrying and Love the Bomb - Capt. Lionel Mandrake, Colonel Guano


Group Capt. Lionel Mandrake: Colonel! Colonel, I must know what you think has been going on here!
Colonel "Bat" Guano: You wanna know what I think?
Group Capt. Lionel Mandrake: Yes!
Colonel "Bat" Guano: I think you're some kind of deviated prevert. I think General Ripper found out about your preversion, and that you were organizing some kind of mutiny of preverts. Now MOVE!


Satyra na wyścig zbrojeń. Szalony amerykański generał dzięki luce w procedurach wciela w życie plan ataku atomowego na strategiczne cele w ZSRR. Po odbiciu odciętej od świata bazy i samobójstwie owego generała jedyną osobą, która ma jakiekolwiek szanse na uratowanie świata od wojny nuklearnej, jest angielski zastępca gen. Rippera (Sterling Hayden) kapitan Mandrake (Peter Sellers) jak jednak ratować świat gdy musi mierzyć sie z takimi problemami jak nieufny oficer, brak drobnych by wykonać telefon, czy groźba poniesienia odpowiedzialności za naruszenia własności prywatnej Coca-Cola Company.

SCENA

środa, 1 września 2010

Chinatown - Man with Knife


Man with Knife: You're a very nosy fellow, kitty cat. Huh? You know what happens to nosy fellows? Huh? No? Wanna guess? Huh? No? Okay. They lose their noses.

Marek Hłasko napisał o Polańskim, że to najlepszy aktor jakiego kiedykolwiek widział. Polański zachwycił go zdolnością improwizacji podczas ich przypadkowego spotkania w Monachium. Papier przyjmie wszystko, ja jednak nie jestem do końca przekonany o aktorskim geniuszu genialnego reżysera :). Świetna scena, niestety rozmywa się na tle całego dzieła, nie bez powodu określanego jako jeden z najlepszych filmów w historii.

SCENA

poniedziałek, 26 kwietnia 2010

Time Bandits - Evil


God isn't interested in technology. He knows nothing of the potential of the microchip or the silicon revolution. Look how he spends his time! Forty-three species of parrots! Nipples for men!... Slugs! He created slugs. They can't hear! They can't speak! They can't operate machinery! I mean, are we not in the hands of a lunatic?... If I were creating a world, I wouldn't mess about with butterflies and daffodils. I would have started with lasers, eight o'clock, day one!

W ramach dopełnienia komentowanych już Brazil i Adventures of Baron Munchausen muszę umieścić notkę o trzecim, a chronologicznie pierwszym filmie z tzw. Trylogii Czasu Gilliama czyli Time Bandits.

Historia przedstawiona z perspektywy Kevina, młodego chłopca, który jak każde dziecko marzy o oderwaniu się od surowej rzeczywistości jaką reprezentują jego rodzice, i przeżyciu jakiejś cudownej, fantastycznej przygody. Wielka szafa stojąca w dziecięcym pokoju zawsze wywołuje w zasypiającym maluchu natrętną niepewność o to czy przypadkiem z szafy nie ma zamiaru wyskoczyć jakieś szaleństwo z rodzaju zgrai krasnoludów. No i wyskakują, na dodatek uciekają przed Najwyższą Istotą, której skradli mapę umożliwiającą kosmiczne podróże. Kevin rozpoczyna tułaczkę przez wieki, by w końcu, w imię przyjaźni, stoczyć ostateczną bitwę ze Złem. Dopełnieniem filmu są kojarzące się formą z pracami Latającego Cyrku Monthy Pythona obserwacje rzeczywistości powsadzane w usta bohaterów.

SCENA

piątek, 9 kwietnia 2010

Pociąg - Marta


Nikt nie chce kochać, wszyscy chcą być kochani

W tytułowym "Pociągu" trasy Warszawa - Hel, obserwujemy całą paletę ludzkich uczuć, od cynizmu, do czułości, od miłości do nienawiści. Kawalerowicz tak skonstruował ten obraz, że do samego końca nie mogłem rozgryźć o czym on tak naprawdę jest. Postacie rozmazują się w gęstej mgle tajemniczości, wraz z upływem czasu lekko rozwiewaną, przez wiatr wydarzeń. Zabieg ten prowadzi do skupienia się na postaciach i ich zachowaniach, akcja zepchnięta jest na dalszy plan. Kluczem do filmu, są wg mnie słowa Marty, będące podsumowaniem wszystkich pasażerów i pragnień ich serc, ludzkiego "pociągu" do uczuć.

SCENA

wtorek, 30 marca 2010

The Adventures of Baron Munchausen - Baron Munchausen


Why, why, why! Because it's all logic and reason now. Science, progress, laws of hydraulics, laws of social dynamics, laws of this, that, and the other. No place for three-legged cyclops in the South Seas. No place for cucumber trees and oceans of wine. No place for me.

Czasami marzę, że pewnego dnia obudzę się, wyjdę na balkon, wsiądę na czekającego na mnie smoka i w szlafroku polecę na Alfę Centauri, by wziąć udział w spotkaniu galaktycznej rady ds. kosmicznego relaksu, której przewodniczącą jest wielka gadająca rękawica bokserska. Magiczny świat Gilliama jest dla wszystkich niepoprawnych uciekinierów w sfere swoich wyobrażeń jak Wielkanoc dla Watykanu. Radosne dwugodzinne święto o wyobraźni walczącej z rzeczywistością, zawiera w sobie też wiele poważniejszych kwestii dotyczących, jak to określił sam autor: "szaleństwa naszego niezdarnie zarządzanego społeczeństwa i pragnieniu ucieczki, nie zważając na żadne przeciwności". Scenografia, muzyka i kostiumy potęgują wrażenie znajdywania się w stanie snu, bądź co najmniej silnego narkotycznego odurzenia. Wszystko domknięte chyba najzabawniejszą rolą Erica Idle'a, no i grzechem byłoby nie wspomnieć o 18-letniej Umie Thurman jako bogini Wenus.

SCENA

poniedziałek, 29 marca 2010

Strangers on a train - Bruno


My theory is that everyone is a potential murderer.

Chyba ciężko wyobrazić sobie gorszych towarzyszy pociągowej podróży niż 300 kiboli jadących na wyjazd swojej ukochanej drużyny. A jednak... Bruno (Robert Walker), elegancki mężczyzna o doskonałych manierach, od spotkania w pociągu powraca do życia Guy'a Hainesa (Farley Granger) brutalnym stylem żądnej krwi natrętnej komarzycy. Bruno proponuje dżentelmeński układ polegający na zamordowaniu przez niego osoby wskazanej przez Guy'a i odwrotnie. Czyn popełnia osoba nie posiadająca jakiegokolwiek motywu, co wg. Bruna jest, przy posiadaniu przez obydwóch żelaznego alibi, niczym innym tylko morderstwem doskonałym. Czy Guy wsiądzie na tandem prowadzony przez psychopatycznego Bruna?

SCENA

sobota, 13 marca 2010

Shaft - John Shaft


Can you dig it ?

Nowojorski detektyw John Shaft (Richard Roundtree) - niezlękniony uwodziciel, mistrz ciętej riposty, najtwardszy z najtwardszych, to postać lekko przerysowana, ale właśnie ta przesada wpłynęła na to, że "Shaft" wpisał się w historie kinematografii. O zdjęciach i muzyce Isaaca Hayesa nie wspominając. Film jest jednym z pierwszych z popularnego w latach 70 gatunku Blaxploitation

TRAILER

SHAFT THEME

piątek, 12 marca 2010

Blood Simple - Marty, Private Detective Visser


Marty: I got a job for you.
Private Detective Visser: Uh, well, if the pay's right, and it's legal, I'll do it.
Marty: It's not strictly legal.
Private Detective Visser: ... Well, if the pay's right, I'll do it.


Pierwsze morderstwo jest trudne, każde następne to już prosta sprawa. Hasło z plakatu promującego film jest najlepszym streszczeniem tego co możemy oczekiwać po tym wciągającym i nieprzewidywalnym thrillerze. Małżeństwo prowadzącego klub Juliana Marty'ego (Dan Hedaya) oraz Abby (Frances McDormand) zostaję rozbite przez romans Abby z barmanem Rayem (John Getz). Wynajęty przez zdradzonego męża detektyw Visser (Emmet Walsh) dostaje zadanie zamordowania kochanków. Od tej pory życie całej czwórki kierowane jest przez obecne w nich żądze zemsty, pieniądzy i miłości, a także serie przypadków i fatalnych pomyłek. W efekcie otrzymujemy intrygę, której nie powstydziłby się nawet Hitchcock.

SCENA

Dog Day Afternoon - Sonny, Det. Sgt. Eugene Moretti


Sonny: Kiss me.
Det. Sgt. Eugene Moretti: What?
Sonny: Kiss me. When I'm being fucked, I like to get kissed a lot.


Al Pacino ocenił wykreowaną przez siebie postać Sonnego, jako szczytowe osiągnięcie w jego bogatej aktorskiej karierze. Sonny oraz Sal (John Cazale) weterani z Wietnamu popychani przez swoją naiwność i desperacje, napadają na bank na Brooklynie. Zamiast łatwych pieniędzy rabusie zastają niemal pusty sejf, a na dodatek bank zostaje okrążony przez stróżów prawa, co odcina im całkowicie drogę ucieczki. Daje to początek trwających 12 godzin negocjacji pomiędzy detektywem Morettim (Charles Durning), a Sonnym. W międzyczasie dwaj przestępcy nawiązują przyjazne stosunki z przetrzymywanymi jako zakładnicy pracownikami. Poprzez transmisje "na żywo" w telewizji, stają się ulubieńcami telewidzów oraz tłumu zgromadzonego przed bankiem. Niesamowity film, w którym wątek napadu ustępuje opracowaniu obrazu społeczeństwa Ameryki lat 70. "Dog day afternoon" opiera się na prawdziwych wydarzeniach, które miały miejsce 22 Sierpnia 1972 r. w Nowym Jorku

SCENA

czwartek, 11 marca 2010

El laberinto del fauno - Faun


A long time ago, in the underground realm, where there are no lies or pain, there lived a Princess who dreamed of the human world.

Dzieciństwo Ofelii, przypadające na okres okrucieństw hiszpańskiej wojny domowej, toczy się równolegle z życiem stworzonym w baśniowym świecie własnej fantazji. Dla dziewczynki świat dorosłych jest całkowicie obcy i niezrozumiały, wiec zastępuje go własna fantastyczną wizją, w której to jest zagubioną na ziemi księżniczką z Podziemnego Królestwa. Faun to z kolei stwór, którego zadaniem jest sprowadzenie Ofelii do stęsknionego ojca-króla. Zanim jednak Ofelia powróci do swojego królestwa, musi zostać poddana trzem próbom, które to mają sprawdzić czy nie została zepsuta przez zły świat ziemskich śmiertelników.

SCENA

piątek, 5 marca 2010

Little Big Man - Old Lodge Skins


Old Lodge Skins: Do you see this fine thing? Do you admire the humanity of it? Because the human beings, my son, they believe everything is alive. Not only man and animals. But also water, earth, stone. And also the things from them... like that hair. The man from whom this hair came, he's bald on the other side, because I now own his scalp! That is the way things are. But the white man, they believe EVERYTHING is dead. Stone, earth, animals. And people! Even their own people! If things keep trying to live, white man will rub them out. That is the difference.

Little Big Man (Dustin Hoffman) biały chłopiec uratowany i wychowany przez Czejenów, nazywających siebie dumnie "Istoty Ludzkie" (w odróżnieniu od białego człowieka który nie zasługuje na to miano), jest rzucany przez los w najróżniejsze miejsca i sytuacje. Próbując odnaleźć swoją żonę, jest świadkiem rzezi Indian, i gdy jawnie powstrzymuje żołnierzy, podpisuje na sobie wyrok śmierci. Przybywa do wioski Czejenów, gdzie spotyka swojego przybranego dziadka, który w wymowny sposób opisał mu różnice w postrzegani natury i stosunku do świata stworzonego pomiędzy Czejenami a białymi.

SCENA

poniedziałek, 1 marca 2010

The Hitchhiker's Guide to the Galaxy - Ford Prefect, Arthur Dent


Ford: We must talk.
Arthur Dent: Not now, Ford. They're gonna demolish my home.
Ford: Whoah! Whoah! Whoah! You know already?


Ford Prefect (Mos Def) chcąc ustrzec swojego ziemskiego przyjaciela Arthura Denta (Martin Freeman) przed niechybną zagładą jego planety, dociera do jego domu i zastaje go w niecodziennej sytuacji. Otóż Arthur wylewa siódme poty na zatrzymaniu akcji wyburzania jego domu, który postawiony jest dokładnie w miejscu w którym wg. planu ma przebiegać obwodnica. Na razie nie ma pojęcia, iż nie tylko jego dom, ale i cała kula ziemska mają podlec natychmiastowej "rozbiórce", gdyż dzięki jednemu z wielu w tej historii przypadków i niespotykanych splotów zdarzeń, ziemia również stoi na trasie autostrady, tylko że międzygalaktycznej. Nieświadomemu ziemianinowi nie pozostaje nic poza złapaniem okazji na jednym ze statków Vogońskiej Floty Budowlanej i rozpoczęciem szalonej autostopowej podróży przez galaktykę.

SCENA

piątek, 26 lutego 2010

Full Metal Jacket - Gunnery Sergeant Hartman


I'm Gunnery Sergeant Hartman, your senior drill instructor, from now on you will speak only when spoken to, and the first and the last word out of your filthy sewers will be "Sir". Do you maggots understand that?

Pierwsza część filmu przedstawia obóz szkoleniowy poprzedzający wyjazd na wojnę w Wietnamie. Obóz prowadzi Sierżant Hartman (R. Lee Ermey), który odpowiedzialny jest za odpowiednie wyszkolenie fizyczne i psychiczne szeregowców, a więc wykształcenie wśród nich karności i posłuszeństwa wobec rozkazów. Wszystko to ma na celu stworzenie najgroźniejszej i najbardziej zabójczej broni na ziemi jaką jest amerykański Marines. Hartman stosuje sadystyczne metody i psychiczne znęca się nad żołnierzami, którzy nie mogą poradzić sobie podczas obozowych ćwiczeń. Skutkuje to stopniowym pogłębianiem się stanu depresji tych najsłabszych, co z kolei może doprowadzić do całkowitego załamania psychicznego.

SCENA

wtorek, 23 lutego 2010

Oldboy - Woo-jin Lee


Dae-su Oh talks too much

Ktoś zamyka Dae-su Oh (Min-sik Choi), za coś, w jakimś pokoju, nie wiadomo na jak długo. Tyle wiemy przez pierwszą połowę filmu. To spokojne wprowadzenie płynnie przechodzi w część drugą, będącą lawinę wydarzeń, która porywając nas ze sobą, poddaje naszą wyobraźnie niemalże fizycznym przeciążeniom. Dae-su Oh, nie cofnie się przed niczym, by poznać odpowiedź na pytania "Kto?" i "Dlaczego?". Staje się, mimo własnej woli, motorem napędowym aktu zemsty, wymierzonej przeciwko niemu.

SCENA

wtorek, 16 lutego 2010

The Good, the Bad and the Ugly - Tuco


When you have to shoot, shoot, don't talk

Tuco (Eli Wallach) aka "The Ugly", bandyta o pogodnym usposobieniu, jak kot zawsze spada na cztery łapy. Niestrudzony, pokonuje coraz to trudniejsze przeszkody dzielące go od wielkiego skarbu zakopanego na pewnym cmentarzu. I gdy zostaje zaskoczony podczas kąpieli przez żądnego zemsty wroga, wydaje się, że jego dobra passa się skończyła... Nic bardziej mylnego.

SCENA

piątek, 5 lutego 2010

Brazil - Sam, Jill


Sam: Well... I just don't deserve such a terrific luck
Jill: Damn right...

Brazil, to jak mówi odtwórca roli Sama Lowry'ego, Jonathan Pryce, świat którego jedna połowa jest snem, a druga koszmarem. Jeśli jeszcze za wykreowanie go w całości odpowiedzialny jest eks-członek Monty Pythona, Terry Gilliam, koszmar miesza się ze snem w najróżniejszych proporcjach, najmniej spodziewanych momentach i najbardziej absurdalnych sytuacjach. W zbiurokratyzowanej przyszłości, Sam Lowry, agent Departamentu Gromadzenia Informacji, zamiast skupiać się na pracy, całą energie wkłada w odszukanie kobiety ze swoich snów, niejakiej Jill Layton (Kim Greist). Pierwsze spotkanie twarzą w twarz ma dość niecodzienny przebieg...

SCENA

niedziela, 24 stycznia 2010

Barfly - Henry Chinaski, Wanda


Wanda: I can't stand people, I hate them.
Henry: Oh yeah?
Wanda: Do you hate them?
Henry: No... but I seem to feel better when they're not around.


Pisarz-alkoholik Henry Chinaski (Mickey Rourke), wyrzutek z wyboru, pod postacią pijaczka skrywa wrażliwą dusze. Nie chce być częścią "normalnego" świata, gdyż uważa go za nieprawdziwy. Jego pogardę dla ludzi i zasad podziela Wanda (Faye Dunaway), bratnia dusza, a w najbliższej przyszłości partnerka w życiu i spożywaniu alkoholu, choć w ich przypadku jedno pokrywa się z drugim.

W ramach ciekawostki, w scenie, jako klient siedzący najbliżej Wandy pojawia się twórca postaci Henry'ego Chinaskiego, pisarz Charles Bukowski.

SCENA

piątek, 15 stycznia 2010

Do the right thing - Mister Senor Love Daddy


Yo! Hold up! Time out! TIME OUT! Y'all take a chill! Ya need to cool that shit out! And that's the double truth, Ruth!

Włoska pizzeria, czarna młodzież, koreańskie sklepy, biali policjanci: składniki te dokładnie wymieszane i doprowadzone do wrzenia w wielkim kotle Nowego Jorku. Wszystko doprawione szczyptą stereotypów, ślepą nienawiścią rasową, wzajemną pogardą i brakiem szacunku.

SCENA

czwartek, 7 stycznia 2010

Style Wars - Skeme


And on the first car in small letters it said "All you see is.." and then you know big, big, you know some block silver letters that said "..crime in the city" right?

Jeden z pierwszych filmów dokumentalnych traktujących o graffiti i szeroko pojętej kulturze Hip-Hop. Film zapoczątkował fazę światowej popularyzacji graffiti, był dla wielu writerów swoistą "biblią". Opanowane przez grafficiarzy nowojorskie metro, było na początku lat 80-tych niechcianą przez władze wizytówką Nowego Jorku.

SCENA

"Subway Art" czyli nowojorskie graffiti okiem fotografów Marthy Cooper i Henry'ego Chalfanta :
link

Natural Born Killers - Mickey


You mean : was an instant of my purity worth a lifetime of your lies?

Mickey Knox (Woody Harrelson), winny 52 popełnionych z zimną krwią zabójstw, zgadza się wziąć udział w programie Wayne'a Gale'a (Robert Downey Jr.) o największych seryjnych mordercach Ameryki. Show nadawane na żywo z więzienia stanowego, jest podobnie jak i bohater przedmiotem uwielbienia i kultu dla amerykańskiego społeczeństwa, choć jego treść przesiąknięta jest nieludzką agresją.
Rozmowa oparta jest na wywiadzie jakiego udzielił Charles Manson podczas swojego pobytu w więzieniu

SCENA cz. 1
SCENA cz. 2

środa, 6 stycznia 2010

Schwarzfahrer - Old Woman


This nigger just ate it!


Berlin po zjednoczeniu stał się miejscem wymiany myśli, kultur, idei, czyli mniej lub bardziej typowym wielkim miastem nowoczesnej Europy. Mieszanka etniczna dla żadnego z pasażerów, poza starszą kobietą, nie jest niczym więcej niż tylko elementem pejzażu niemieckiej stolicy. Pokolenie nietolerancji jest już przeszłością, a nowe dalekie jest od wyrozumiałości dla postawy jawnego rasizmu.

FILM KRÓTKOMETRAŻOWY

poniedziałek, 4 stycznia 2010

Ghost Dog: The Way of the Samurai - Ghost Dog, Hunter


Ghost Dog : You know, in ancient cultures, bears were considered equal with men.
Hunter : This ain't no ancient culture here, mister.
Ghost Dog : Sometimes it is.



Ghost Dog (Forest Whitaker) wiedzie życie podporządkowane starożytnemu kodeksowi samurajów i poprzez filozofie zawartą w książce Yammamoto Tsunemoto pt. Hagakure kreuje swój stosunek do natury oraz społeczeństwa. Wydaje się że w dzisiejszych czasach nie ma miejsca dla jednostek takich jak on, ludzie traktują go jak odmieńca. Czy jednak nie powinno być na odwrót?

SCENA

Wspaniała scena treningu samuraja

Stroszek - Stroszek, Eva


Eva : No-one kicks you here Bruno.
Stroszek : Not physically, here they do it spiritually.


Stroszek (Bruno S.) to alkoholik, który nie może dostosować się do świata w którym panują sprzeczne jego naturze zasady. Eva (Eva Mattes) jest prostytutką poniżaną i bitą przez swojego alfonsa. Razem postanawiają zerwać z dotychczasową niedolą , otworzyć nowy, szczęśliwy rozdział w ich wspólnym życiu. Uciekają z Niemiec do swojej ziemi obiecanej, do USA. Niestety Stany, które początkowo oczarowały emigrantów, powoli trawią zarówno łączące ich uczucie jak i samego Stroszka.

SCENA

środa, 23 grudnia 2009

A fistful of dollars - Joe


You see, I understand you men were just playin' around, but the mule, he just doesn't get it

Znany także jako "The Man with No Name" Joe (Clint Eastwood) przyjeżdża bez wyraźnego celu do miasteczka, gdzieś na dzikim zachodzie. Machina śmierci zaczyna działać w momencie gdy miejscowi rewolwerowcy płoszą konia na którym jedzie Joe. Koń niestety nie ma poczucia humoru i traktuje całkowicie serio zabawę znudzonych kowboi. Krwawa jatka jest tylko kwestią sekund...

SCENA

niedziela, 20 grudnia 2009

The Big Lebowski - Walter Sobchak


Over the line !!!

Walter Sobchak (John Goodman) temperamentny szef firmy ochroniarskiej, który ponad wszystko kocha gre w kręgle nie może pozwolić komukolwiek na brak poszanowania praw panujących na kręgielni. Biedny Smokey (Jimmie Dale Gilmore) nie chce wkroczyć do świata bólu Waltera, więc nie pozostaje mu nic innego jak zaznaczyć zero. W końcu kręgielnia to nie Wietnam, a więc zasady panować muszą. Am i wrong ?

SCENA

wtorek, 15 grudnia 2009

Psy - Major Walenda, Kapitan Stopczyk


Major Walenda : - Stopczyk, co Wy tam palicie?
Kapitan Stopczyk : Ja? ... Radomskie...


Pozytywnie zweryfikowani funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa działają teraz w ramach Urzędu Ochrony Państwa. W bardzo prosty sposób radzą sobie z kłopotliwą kwestią akt operacyjnych SB. Porządek w aktach musi być, bez względu na ustrój. W Polsce palenie akt SB odbywało się do 1993 r.

SCENA