Szukaj na tym blogu

środa, 6 kwietnia 2011

Falling down - Bill Foster, Rick


Bill Foster: Rick, have you ever heard the expression "the customer is always right"?
Rick: Yeah.
Bill Foster: Well, here I am. The customer.
Rick: That's not our policy. You have to order something from the lunch menu.
Bill Foster: I don't want lunch. I want breakfast.
Rick: Yeah, well hey, I'm really sorry.
Bill Foster: Yeah, well hey, I'm real sorry too. (pulls out a TEC-9)


Bill nie potrafi poradzić sobie z utratą pracy. Zamiast zmierzyć się z nowa rzeczywistością, ulega kłamstwom i urojeniom. Iskierka agresji wywołanej przez natręctwa korka ulicznego powoduje pękniecie naruszonej już psychiki Billa. Bohater rozpoczyna szaloną krucjatę przeciwko temu co każdego dnia kruszy nerwy szarych ludzi, tak w moim pięknym Wrocławiu jak i trochę mniej pięknym LA. Startując od drobiazgów typu godziny serwowania śniadań w fast foodzie, po stan dróg publicznych. Ciężko nie przyznać iż D-fense sam jest po trochu ofiarą, skutkiem ubocznym wspaniałego XX w. Stres, zalew niekoniecznie ważnych informacji, konsumpcja, reklama, tv, religia, przemoc, głupota sztucznych ograniczeń, kłamstwa z każdej strony itd. itd. Można się pogubić.

SCENA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz